Zamówiłam niedawno nasze materace do pływania na najbliższe wakacje! Są piękne i bardzo #instagramowe 🙂
Jest tylko jeden problem. Spędziłam trochę za dużo czasu na wyszukiwanie tych najpiękniejszych, najbardziej wakacyjnych sztuk. Tak dużo, że teraz mam wyrzuty sumienia – ups. Dlatego, żeby się ich pozbyć przygotowałam dla Was ten wpis. Ja będę miała dzięki temu czyste sumienie, że spędzony na tym czas nie poszedł na marne, a Wy oszczędzicie czasu na szukanie tego idealnego materaca na wakacje. Win – win. Czyli oboje zyskujemy!
Nie planuj tyle
Obecne lato jest dla mnie wyjątkowo pracowite.
Na początku tego roku, kiedy rozplanowywałam sobie poszczególne miesiące, zauważyłam, że czerwiec, lipiec i sierpień zapowiadają się wyjątkowo spokojnymi miesiącami. I mając w głowie zakodowane, że te miesiące będą „luźne”, zaczęłam sobie dowalać zadań. A tu weźmy sobie maraton w lipcu na 10 km (udało się przebiec!), a tam w sierpniu mam wyjazd do Polski na wesele przyjaciół, to może jeszcze dwa wyjazdy dołóżmy, bo czemu nie. A czerwiec taki spokojny i pusty w kalendarzu, to weźmy kupmy sobie dwa kursy do przerobienia – rozwój jest dziś przecież najważniejszy. No i oczywiście współprace z klientami. Aaa i jeszcze jakiś konkursik, bo czemu nie.
I wiecie co?
Okazało się, że z tych luźnych miesięcy, zrobił mi się nagle całkiem pracowity czas!
Nie wspominając już o wydarzeniach losowych – których nigdy nie przewidzimy – i niespodziankach, które zawitały do nas w tym miesiącu.
W związku z tym, nawet nie zdajecie sobie sprawy jak ja maaaarzę o wakacjach. O palmach, słońcu, wodzie! Tak przynajmniej ja widzę swoje wymarzony urlop. Nasz upragniony wyjazd zaplanowany jest na przełomie sierpnia/września, więc jeszcze muszę trochę poczekać. Nie powstrzymuje mnie to jednak przed tworzeniem wakacyjnych tablic na Pintereście, szukaniem kwiecistych sukienek, strojów kąpielowych i dodatków, takich jak właśnie materace do pływania!
Umówiliśmy się już, że ja podsyłam Wam listę, na której znajdziecie fajne materace do pływania i relaksowania się w basenie, a w zamian za to wy nie mówicie mojemu mężowi ile godzin spędziłam na ich szukaniu. Gdybym mogła, pewnie zamówiłabym je wszystkie.
1. LIŚĆ MONSTERA
Chyba nie muszę mówić, dlaczego liść jest pierwszy na liście (celowa gra słów)? Motyw roślinny od zawsze był, jest i będzie popularny. Na Pintereście, na Instagramie, w grafikach, obrazach, rysunkach. W dodatku to nie żaden byle jaki liść tylko prawdziwie #instagramowa Monstera. Choć w sieci można go znaleźć również pod hasłem liść plażowy. Kto by się skusił?
2. FLAMINGOS
O tak. Flamingów nigdy dość. Zawsze będą się nam kojarzyć z wakacjami, ciepłem, słońcem i drinkami z palemką. Choćby cały Instagram rzygał flamingami, nigdy nie przestaną nas cieszyć. Ale – o zgrozo – temat jest tak popularny że niektóre z flamingów wyglądają jak jakieś makabryczne upiory rodem z horroru, więc zanim znalazłam te idealne sztuki, trochę się musiałam naszukać. I są! Proszę bardzo – w wersji różowej i gold rose! 🙂
3. POMARAŃCZA
Teraz coś dla wielbicieli soczystych i kwaśnych owoców. Kto nie chciałby się zamienić w Calineczkę i przemierzać świat/morze/ocean na plasterku takiego cytrusa? No kto?
4. ARBUZ
Alternatywa dla cytryny i to w baaaardzo wakacyjnym wydaniu. Powiem Wam, że to przy arbuzie i liściu Monstery zastanawiałam się najdłużej, co wybrać.
5. KONIK MORSKI
Podobno koniki morskie znajdują tylko jednego partnera na całe swoje życie? Tylko jednego! Czy to nie romantyczne? Koniki morskie w ogóle są ciekawymi stworzeniami. Może najwyższy czas zastąpić nimi tak popularne flamingi???
6. Mały raj na chmurce
Zamiast lecieć do raju, można sobie ten raj kupić w postaci niebiańskiej chmurki.
7. USTA
To trochę taki materac i koło w jednym, ale bardzo uwodzicielski. 😉 Usta dostępne są w różnych kolorach.
8. MUSZELKA
Okej to teraz coś dla wszystkich fanów syrenki ARIELKI! Na takich muszlach leżą same perełki. 🙂 Mamy wersję turkusową i różową z brokatem.
9. ANIELSKIE SKRZYDŁA
Zdjęcie z góry wygląda bajecznie. Chociaż skrzydła nie wyglądają tak kusząco kiedy leżą same beznamiętnie, to kiedy ktoś na nich pływa – efekt jest naprawdę bajerancki.
10. TĘCZA
Mówi się, że wakacje są rajskie, słoneczne i kolorowe! To na dobry początek pokolorować je możemy tęczowym materacem.
TRUDNE DO ZDOBYCIA
Są jeszcze dwa fajne materace, które skradły mi serce, ale są również o wiele trudniej dostępne niż pozostałe. Mimo wszystko, pomyślałam, że Wam je pokażę! Być może za rok, za dwa, albo za kilka miesięcy będą łatwiejsze do znalezienia. Pierwszy z nich pamiętają tylko totalne lamusy….
Kaseta magnetofonowa
Nie jestem taka stara, ale mam jeszcze kilka takich kaset w domu. Nawet pamiętam jak w podstawówce chodziłam z walkmenem (wiecie co to jest???) nagrywać swój dzień – taki wiecie – pierwszy „vlogo-podcast”. Bałam się trochę wrzucać tu taką inspirację, bo nie wiem czy Wy to jeszcze pamiętacie, a jeśli nie, to wyjdzie na jaw – kto tu jest STARY, a kto MŁODY. Ale co tam, zaryzykuję.
Jacht z własnym drinkiem.
Niektórzy zbierają całe życie na wymarzony jacht, a inni… no cóż, też zbierają tylko na ten pompowany. 🙂 Kto z Was by takim popykał? Z przodu jest miejsce na lód i drinki. Oczywiście jacht – jak to jach, jest chyba jednym z najdroższych materaców jakie możemy znaleźć!
Wino Różane
Bardzo kobiece i gustowne. 🙂 Ale o dziwo dość trudno dostępne w sieci.
Koła do pływania
Materace, materacami, ale jak jesteście nad morzem czy oceanem to wiecie, że prawdziwa zabawa z falami zaczyna się dopiero, kiedy masz KOŁO!!! Nie martwcie się, ciotka Monika pomyślała też o tym i biegnie, żeby Wam pokazać najlepsze wykopaliska:
BROKATOWE
Prawie jak balony weselne, które mieliśmy na swojej imprezie! 🙂 Bardzo stylowe i eleganckie koła.
SERDUCHO
To właściwie znowu trochę materac – trochę koło. Dwa w jednym?
PIERŚCIONEK
To już jest taki standard (jak flamingos), ale może ktoś szuka na wieczór panieński, to podsyłam!
To w zasadzie byłoby na tyle, jeśli chodzi o wodną rozrywkę. Koniecznie dajcie znać, czy lubicie zabierać na wakacje takie materace do pływania i który podoba się Wam najbardziej! No i pochwalcie się gdzie w tym roku wybieracie się lub wybieraliście się na wakacje! 🙂
basenlatomaterac do pływaniamateracematerace do pływaniapodróżowaniewakacjewakacyjne inspiracjewakacyjny klimatwyjazd